clock-lineemail-lineemailfacebookinstagramlinkedinpinterestpointer-linequotetelephone-linetelephonetwitter
Blog

Nie odkładajcie specjalisty na później

Od ponad roku oczy całego świata skierowane są na walkę z COVID-19, a w tym czasie specjaliści ochrony wzroku, pomimo wysokiego ryzyka zawodowego, zmagają się z trwającą pandemią krótkowzroczności. Krótkowzroczność nas nie przeraża, ale właśnie teraz, aby sprostać nowym wyzwaniom, powinnyśmy chronić wzrok i nauczyć się dbać o nasz najważniejszy zmysł. Eksperci WHO od lat biją na alarm, że krótkowzroczność jest rosnącym problemem na całym świecie. Istotny wpływ ma na to edukacja, styl życia i nawyki wzrokowe, które są przyczyną niekontrolowanej progresji krótkowzroczności. Pandemia to cyfrowy świat, a cyfrowy świat to zaburzenia powierzchni oka. Pandemia to brak opieki lekarskiej i okulistycznej. Pandemia to nieodwracalnie stracone wizyty specjalistyczne.

Krótkowzroczność powodowana jest zarówno uwarunkowaniami genetycznymi jak i środowiskowymi. Codzienna praca w zamkniętych pomieszczeniach, brak aktywności fizycznej, długa praca wzrokowa do bliży (czytanie, praca na komputerze bez przerw) to główne rodzaje zachowań powodujących powstawanie oraz pogłębianie się krótkowzroczności. Krótkowzroczności można zapobiegać lub ograniczać jej progresję, poprzez modyfikację czynników ze szczególnym wskazaniem na codzienną ekspozycję na naturalne światło czyli optymalne zwiększanie czasu spędzanego na zewnątrz, poza zamkniętymi pomieszczeniami. Dbajmy o to, by dzieci i młodzież pracowały wzrokowo w pomieszczeniach dobrze doświetlonych. Podstawowe rekomendacje dla dzieci w wieku między 2 a 12 r.ż. to zwiększenie czasu spędzanego na dworze do minimum 15 godzin tygodniowo, czyli 2-3 godziny dziennie ekspozycji na naturalne światło. Teraz, bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, cyfrowy świat jest uczestnikiem naszego życia. Najwyższa pora zatem zaprzyjaźnić się z tym ukrytym wrogiem naszego wzroku na dobre i na złe. Nawet po okiełznaniu pandemii koronawirusa nasze zachowania nie ulegną zmianie i z pewnością nie ograniczymy korzystania ze smartfonów czy komputerów. Mądre i rozważne korzystanie z urządzeń z cyfrowymi ekranami jest kluczem do ochrony wzroku.

Połowa z nas jest obarczona astygmatyzmem, każdy dorosły starczowzrocznością. Ponad połowa ludzi w Polsce nie jest skorygowana. Każdy przypadek wady refrakcji wymaga pełnej korekcji. DBAJMY O NASZ KOMFORT WZROKOWY i PSYCHICZNY.

Nie chodzimy na przeglądy okulistyczne. Przyczyny są różne. Część z nas po prostu nie wie, że gorzej widzi, bo nasz mózg jest w stanie wyostrzyć i wybrać wyraźny obraz. Niestety, odbija się to na naszym samopoczuciu oraz wynikach w pracy i w szkole. Jak wynika z badań nawet 40% przypadków dysleksji i dysgrafii to efekt nieskorygowanych wad wzroku naszych dzieci. Brak odpowiedniej korekcji w tym okresie może prowadzić do nieodwracalnych zmian w oku, a przede wszystkim zaburzyć rozwój mózgu. Czas pandemii to czas bezpowrotnie stracony, gdyż rozwój nie poczeka, kontrole również. Trwająca pandemia to czas bezpowrotnie stracony nie tylko w przypadku dzieci i młodzieży, które nie są badane systematycznie zgodnie z obowiązującymi schematami. Okulistyka jest nowoczesną dziedziną medycyny, profilaktyka, badania diagnostyczne i zabiegi terapeutyczne są bezpieczne i niebolesne. Ponad 80% powikłań możemy zapobiec. Wady wzroku korygujemy okularami, soczewkami kontaktowymi lub wykonujemy korekcję laserową lub chirurgiczną. Nie kontrolują się okulistycznie osoby z cukrzycą zarówno młode jak i dorosłe. Osoby dojrzałe i starsze nie mają usuwanej zaćmy co obniża znacznie ich, nie tylko psychosomatyczny, komfort i postrzeganie świata, ale skraca długość życia. Dużą grupą pacjentów, którzy nie powinni już dłużej odwlekać wizyty u okulisty są osoby, które rozpoczęły leczenie wzroku jeszcze przed pandemią, a lockdown spowodował zaprzestanie terapii. Dotyczy to szczególnie osób z jaskrą, zaćmą, chorobami plamki, retinopatią cukrzycową czy zagrożonych odwarstwieniem siatkówki. W ich przypadku zwlekanie z leczeniem może oznaczać znaczną, a nawet całkowitą i nieodwracalną utratę wzroku. Osoby dorosłe nie mają wykonywanych badań profilaktycznych w kierunku jaskry czy zwyrodnienia plamki związanego z wiekiem (AMD). Osoby z rozpoznanym AMD wypadają z programów leczenia, a podstawowym warunkiem powodzenia terapii są w ich przypadku iniekcje wewnątrzszklistkowe wykonywane bardzo systematycznie. Narząd wzroku jest częścią naszego całego organizmu. Dlatego tak istotne jest holistycznie spojrzenie na pacjenta. Wzrok to najważniejszy zmysł, a my tracimy czas bezpowrotnie…

Prywatne praktyki okulistyczne powracają do pracy w szerszym wymiarze, aby wesprzeć niewydolną z powodu zaniedbań organizacyjnych, publiczną opiekę okulistyczną i pozwolić pacjentom na dostęp do planowych zabiegów oraz wizyt diagnostycznych. Wybierajmy zatem bezpieczne Centrum Okulistyczne. I ufajmy nauce opartej na faktach.

Nasz stan psychosomatyczny jest bardzo zależny od kondycji oczu. Zaburzenia powierzchni oka, takie jak suche oko, są jedną z najczęstszych przyczyn depresji. Depresja może zmieniać zarówno odbiór jak i interpretację bodźców wzrokowych. Długotrwała i niepoprawna praca przed monitorem może nieść ze sobą również nowe dolegliwości. U dzieci, nawet tych w pełni zdrowych i bez wady wzroku, może pojawić się zmęczenie, bóle głowy i objawy suchego oka. Syndrom Widzenia Komputerowego zwany również Cyfrowym Zmęczeniem Oczu powoduje objawy wzrokowe, objawy oczne, w tym obniżenie częstości mrugania i niepełne mrugnięcia oraz objawy poza narządem wzroku. Dlatego uczymy naszych pacjentów dobrych nawyków. Pracując przed monitorem pamiętajmy o przerwach w pracy wzrokowej (reguła 20/20/20) oraz o prawidłowym (pełnym i częstym) mruganiu i wspomagajmy naszą powierzchnię oka substytutami łez oraz stosujmy higienę brzegów powiek. Sięgajmy po nowoczesne i bezpieczne terapie suchego oka i rewitalizacji gruczołów w brzegach powiek. 

Stosujmy korekcję wad wzroku, zarówno laserową – rogówki, jak i wewnątrzgałkową soczewki, oraz nowoczesne rozwiązania optyczne w szkłach okularowych i soczewkach kontaktowych. Pamiętajmy, że pond 80% informacji z otaczającego świata dociera do naszego mózgu właśnie dzięki zmysłowi wzroku.